Administrator
Na targowisku w Lindenheim uderza mnogo¶æ wozów zaprzêgowych. Tuziny os³ów, mu³ów, a nawet pojedyncze konie r¿±, parskaj± i zastawiaj± pu³apki na nieostro¿nych przechodniów. Co rusz kto¶ wyje¿d¿a lub wje¿d¿a traktem, wprost na targ siê kieruj±c. Miasto bowiem, choæ zamo¿ne, wielce jest w kwestii wiktua³ów zale¿ne od zewnêtrznego zaopatrzenia. Mówi±c pro¶ciej - na piaskach nie ma jak upraw posadziæ, a co by³o ch³opstwa, to dawno w lasy zbieg³o. Ceny wiêc ¿ywno¶ci bywaj± niebotycznie wysokie, a le¿±ce nieopodal targu magazyny zbo¿owe s± ca³± dobê pilnie strze¿one. Wielkim powa¿aniem cieszy siê te¿ miejscowy szczuro³ap.
Poza tym targ przypomina tradycyjne miejsca handlu w ma³ych miasteczkach pó³nocnego Imperium - na planie okrêgu ustawiono stragany o p³óciennych dachach, miêdzy którymi k³êbi± siê ludzie, g³ównie rzecz jasna niewiasty.
Co sie za¶ niewiast tyczy - na targu szczególnie widaæ ich nie¶mia³o¶æ ubioru. Tako nie mo¿na nigdzie dostrzec kobiet swobodnego obyczaju. Znaæ, ¿e kap³an Ulryka tward± rêk± opiekê duchow± sprawuje.
Mnogo¶æ i jako¶æ towarów w tak niedu¿ej mie¶cinie osza³amia. Je¶li sakiewka twa bogata odwied¼ targ - znajdziesz tu przedmioty przeró¿ne, w tym piêkne wyroby ze srebra, które ozdobi± i zadowol± i najwybredniejsz± damê.
Offline